ROZMOWA z lek. Ewą Horoch-Łyszczarek, kierownikiem Oddziału Neurologii z Pododdziałem
Udarowym Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka – Centrum Medycyny
Ratunkowej we Wrocławiu
Kiedy możemy mówić o bezsenności i jakie są jej objawy?
– Bezsenność to trudność w zasypianiu, utrzymaniu snu, tj. wybudzanie się lub wczesne budzenie, co
daje poczucie dyskomfortu. Na bezsenność cierpi między 30 a 50 proc. społeczeństwa – szczególnie
osoby w wieku powyżej 60 lat. Najczęstszą przyczyną kłopotów ze snem są problemy zdrowotne, np.
bezdech nocny, choroby układu oddechowego, pokarmowego, choroby układu kostno-stawowego. Ale
mogą być one spowodowane również np. przez niewywietrzone pomieszczenie lub panującą w nim
zbyt wysoką temperaturę, wypicie przed snem dużej ilości kawy i mocnej herbaty oraz napojów
energetyzujących.
Sen jest fizjologiczną potrzebą człowieka. To przeciwieństwo stanu czuwania. Charakteryzuje się
stłumieniem naszej świadomości i kontaktu z otoczeniem. Bezsenność może występować
epizodycznie i być krótka, związana ze stresem, problemami życia codziennego, ale może też nabierać
charakteru przewlekłego. Jeśli zaburzenia snu trwają krócej niż cztery tygodnie, to wówczas
określamy je jako przejściowe. Natomiast przewlekłe trwają powyżej miesiąca do trzech miesięcy i
zdarzają się więcej niż trzy razy w tygodniu.
Problemy ze snem mogą być spowodowane jakimiś chorobami?
– Spośród osób, które zgłaszają się do profilowanych ośrodków zaburzeń snu, ok. 36 proc. cierpi na
zaburzenia psychiczne. 15 proc. tych problemów wynika z trybu życia oraz pracy, która ten sen
uniemożliwia. 12 proc. to uzależnienia od alkoholu oraz zespoł niespokojnych nóg. 9 proc. cierpi na
tzw. bezsenność subiektywną.
Niedostatek snu może być przyczyną zmęczenia?
– Oczywiście, bo niedostatek snu prowadzi do bardzo poważnych schorzeń. Może powodować
zaburzenia koncentracji, pamięci, nadmierną nerwowość. Może też zdecydowanie zwiększyć ryzyko
chorób sercowo-naczyniowych. Przewlekła bezsenność czterokrotnie zwiększa ryzyko zachorowania
na choroby wieńcowe oraz choroby naczyń mózgowych i może być przyczyną udaru mózgu.
Jakie są fazy snu?
– Sen nie jest procesem jednolitym. Składa się z dwóch faz: wolnej i szybkiej. W tej pierwszej mamy
do czynienia z czterema jej stadiami, które różnią się głębokością snu, i możemy je rozpoznać tylko na
podstawie badania EEG. W fazie wolnej dochodzi do spowolnienia, wyłączenia funkcji układu
współczulnego, co skutkuje spadkiem ciśnienia tętniczego, zwolnieniem akcji serca. Natomiast faza
szybka zaburza, destabilizuje układ współczulny i wówczas przyspiesza się akcja serca, zwiększa się
ciśnienie. Czyli nie jest to okres pełnego wypoczynku.
Ilu godzin snu potrzebujemy?
– Prawidłowa długość snu wynosi powyżej 8 godzin. O zaburzeniach mówi się wówczas, gdy trwa on
poniżej 5,5 godziny, a o stanie ciężkim – gdy śpimy od 3 godzin do 4,5 godziny. W tym spowolnieniu
zwiększa się działanie leptyny – hormonu, który zmniejsza łaknienie. Natomiast w przypadku dłużej
trwającej bezsenności zwiększa się wytwarzanie greliny, hormonu pobudzającego apetyt.
W konsekwencji prowadzi to do otyłości, do zaburzeń metabolicznych. Jest to pośrednia przyczyna
zapadalności na cukrzycę, nadciśnienie i na zaburzenia działania narządów endokrynnych.
O której godzinie najlepiej kłaść się spać i jak się przygotować do wieczornego
odpoczynku?
– Rekomendowana jest godzina 22.00, bo bardzo ważne są te dwie godziny jeszcze przed północą. Nie
można jednak ubrać tego w sztywne ramy, bo bardzo często jest to zależne od potrzeb osobniczych. Są
ludzie, którzy śpią powyżej dziewięciu godzin i nie czują się wypoczęci, a są tacy, którzy śpią 5-6
godzin i czują się zregenerowani, i nie potrzebują więcej snu.
Bezsenność można leczyć?
– Leczenie polega przede wszystkim na terapii poznawczo-behawioralnej. Chodzi tutaj o edukowanie
pacjentów o higienie snu. Ważne jest także wyczucie i nauczenie redukcji takich czynników,
elementów, które ten sen zaburzają ( np. hałas, nieodpowiednie światło). W leczeniu bezsenności
wykorzystuje się także metody relaksacyjne, psychoterapie. W zaburzeniach epizodycznych stosuje
się leki krótko działające, a w przewlekłych – medykamenty z grupy przeciwdepresyjnej.
Dziękuję za rozmowę.
Marek Zygmunt
Źródło:
Nasz Dziennik, Czwartek, 13 maja 2021, Nr 108 (7070) „Bezsenność powoduje problemy ze zdrowiem”
https://www.szlachetnezdrowie.pl