Nie tylko poprawia smak licznych potraw, ale przede wszystkim ma wiele właściwości leczniczych.
Zwalcza infekcje, obniża ciśnienie krwi, a także zabija odporne na inne antybiotyki bakterie
gronkowca i paciorkowca. Wykorzystywany jest także w profilaktyce nowotworowej. Na świecie jest
ponad 700 odmian czosnku rosnącego dziko, nie wszystkie jednak mają takie właściwości, jakie
posiada czosnek pospolity.
Ten naturalny antybiotyk zawiera witaminy z grupy B, witaminę C, potas, żelazo, magnez i selen,
oraz flawonoidy – przeciwutleniacze, dzięki którym organizm otoczony jest barierą ochronną przed
szkodliwym działaniem wolnych rodników. Czosnek ma również zastosowanie w profilaktyce
nowotworowej, zwłaszcza w chorobach układu pokarmowego. Jest w stanie zniszczyć Helicobacter
pylori, główną przyczynę raka żołądka, i to bez naruszenia zdrowej błony śluzowej narządów
wewnętrznych. Antyoksydanty zawarte w czosnku sprawiają, że ma on działanie przeciwzapalne i
przeciwwirusowe.
Zabija bakterie gronkowca
Wiele tysięcy lat temu również znane były właściwości wzmacniające i przeciwbakteryjne czosnku,
zwłaszcza w infekcjach wirusowych górnych dróg oddechowych. Dzięki zawartości olejków
eterycznych oraz lotnych i organicznych związków siarkowych: alliny i skordyniny A i B, czosnek
dezynfekuje i działa wzmacniająco. W trakcie miażdżenia ząbków wydobywa się z nich
charakterystyczny zapach. W tym właśnie momencie allina zamienia się w allicynę. To ona niszczy
bakterie, grzyby, a nawet pasożyty znajdujące się w układzie pokarmowym. Zbadano, że jeśli
chcemy uzyskać największe stężenie allicyny, trzeba świeżo zmiażdżone ząbki czosnku odstawić na
mniej więcej 10 minut. Najlepiej nie gotować, tylko dodać go na koniec procesu obróbki termicznej,
ważne jednak, aby nie trwał on dłużej niż 5 minut. W przeciwnym wypadku straci on swoje
właściwości bakteriobójcze, zachowując wszystkie inne.
Na rozrzedzenie krwi
Czosnek wpływa korzystnie na pracę naszego serca. Od dawna wiadomo, że obniża ciśnienie krwi, a
także poziom cholesterolu LDL. Przyczynia się także do rozrzedzenia krwi, zapobiegając udarom,
zawałom serca, zakrzepicy, a nawet tworzącym się na skórze pajączkom czy żylakom. Nie zastępuje
jednak leków, ponieważ zakres jego działania jest niewystarczający. Należy pamiętać, że regularne
spożywanie czosnku trzeba przerwać przed planowanymi zabiegami chirurgicznymi. Podobnie jak
przyjmowanie leków rozrzedzających krew.
Nadmiar szkodzi
Po spożyciu czosnku z ust wydobywa się woń, której trudno się pozbyć. Chcąc zmienić zapach,
można żuć goździki lub natkę pietruszki. Ziarno palonej kawy albo łyżeczka miodu również niwelują
nieprzyjemną woń. Można także zjeść jabłko, wypić jogurt lub mleko. Regularne spożywanie czosnku
zmniejsza bezsenność, przyczynia się do obniżenia poziomu cukru we krwi, a także pozytywnie
wpływa na poprawę pracy układu pokarmowego. Można powiedzieć, że działa jak eliksir młodości,
ponieważ jego właściwości opóźniają procesy starzenia. Stosowany w nadmiarze może wywołać
problemy żołądkowe, biegunkę oraz ból głowy. Nie powinny go zażywać także osoby z
niedociśnieniem. Jego długotrwałe i regularne spożywanie należy skonsultować z lekarzem,
ponieważ może wchodzić w interakcje z innymi lekami, a nawet szkodzić naszemu zdrowiu.
Czosnek:
znany był już w starożytności
zamrożony tuż po zbiorach zachowuje swoje cenne właściwości
zaleca się spożywać jeden ząbek czosnku dziennie, ale nie na pusty żołądek, ponieważ
może to wywołać podrażnienia
Źródło: https://sklep.naszdziennik.pl https://www.szlachetnezdrowie.pl
Emilia Przepióra „Nasz dziennik” Czwartek, 27 lutego 2020, Nr 48 (6706) – Zdrowy Styl Życia