ROZMOWA z prof. dr. hab. n. med. Robertem Rejdakiem, prezesem Stowarzyszenia Chirurgów
Okulistów Polskich, kierownikiem Katedry i Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej Uniwersytetu
Medycznego w Lublinie
Rozmawiała Monika Rogińska
Co jest najczęstszą przyczyną chorób oczu?
– Domeną okulistyki są schorzenia przede wszystkim gałki ocznej, narządu wzroku czy całej drogi
wzrokowej. Mówimy też o chorobach aparatu ochronnego oka, czyli powiek, oczodołu. To mogą być
różnego rodzaju zmiany związane z wiekiem, ale też mogą to być nowotwory zarówno powiek, twardej
okolicy twarzy, jak i samego oczodołu. Bardzo ważne są schorzenia nerwu wzrokowego, zapalenia
samego nerwu wzrokowego czy jego części pozagałkowej, ale też całe spektrum nowotworów
centralnego układu nerwowego, które mogą również uszkadzać drogę wzrokową i prowadzić do
pogorszenia ostrości wzroku albo ślepoty. Przyczyny są związane z wiekiem. I tutaj postępujący wiek
prowadzi do zaćmy, zwyrodnienia plamki żółtej, jaskry, czy też może dochodzić do zwyrodnień
siatkówki, co w efekcie powoduje jej odwarstwienie. Tłem do pogarszania się wzroku może być
wspomniana już cukrzyca, ale również retinopatia cukrzycowa, która nieleczona prowadzi do ślepoty.
Ważną rolę odgrywają też schorzenia o tle genetycznym – barwnikowe zwyrodnienie siatkówki, jaskra
dotycząca osób dorosłych, jak też zaćma i jaskra dotykająca już nowo narodzone dzieci.
Zaćma i jaskra to choroby, które kradną nam wzrok, jaka jest różnica między nimi?
– Zaćma to najczęstsza przyczyna utraty widzenia, ale wyleczalna chirurgicznie. Polega na mętnieniu
soczewki, do czego dochodzi w wyniku procesu starzenia. Mówi się wówczas o tzw. zaćmie starczej –
idiopatycznej. Bywa, że zaćma zostanie wywołana czy przyspieszona np. przez choroby cywilizacyjne,
najczęściej cukrzycę. Może też rozwijać się na tle innych chorób oczu, m.in. zapalenia błony
naczyniowej, jaskry czy też urazu wzroku, które również mogą prowadzić do wytworzenia zaćmy, i to w
bardzo szybkim tempie. Są również jeszcze inne, rzadsze przyczyny związane z kodem genetycznym.
Zaćma może się także nakładać na pewne wrodzone zespoły chorobowe. Natomiast jest to schorzenie
wyleczalne. Należy ją w odpowiednim momencie zoperować i usunąć zmętniałą soczewkę operacyjnie,
wszczepiając sztuczną soczewkę. I rzeczywiście usunięcie zaćmy to jedna z najczęstszych procedur
medycznych na świecie. Umożliwia pacjentowi całkowite wyleczenie, przywrócenie pełnej funkcji
wzrokowej. W ten sposób można również leczyć astygmatyzm i starczowzroczność.
W przeciwieństwie do zaćmy jaskra to schorzenie, które często nazywamy cichym złodziejem wzroku,
ponieważ rozwija się ona bardzo podstępnie i powoli. Niestety, jej przebieg można obecnie dostępnym
leczeniem tylko zahamować. Nie możemy przywrócić tego, co jaskra już odebrała. Jaskra jest neuropatią
nerwu wzrokowego, która ma specyficzne cechy. Jej istotą jest stopniowe uszkadzanie komórek
zwojowych, a co za tym idzie, utrata pola widzenia. Bardzo istotnym czynnikiem jaskry jest wzrost
ciśnienia wewnątrzgałkowego, ale są też formy jaskry przebiegające z normalnym ciśnieniem
wewnątrzgałkowym, także jest to szereg cech chorobowych, które należy potwierdzić badaniami
specjalistycznymi, zanim postawi się diagnozę. Często pacjenci diagnozę o jaskrze traktują bardzo
poważnie. Porównywalnie z informacją, że mają chorobę nowotworową. Tak więc apel do lekarzy o
zachowanie ostrożności w stawianiu takiej diagnozy. Rozpoznanie jaskry dokonuje się na podstawie
powtarzalnych kilkukrotnie testów i badań okulistycznych. Do głównych klinicznych cech jaskry należą:
stopniowa utrata pola widzenia, aż do całkowitej ślepoty oka, jaskrowe zagłębienie tarczy nerwu
wzrokowego i często podwyższone ciśnienie wewnątrzgałkowe. Jaskrę leczymy, ale możemy tylko
zahamować jej postęp zarówno farmakologicznie, w postaci podawanych kropli doocznych, obniżających
ciśnienie wewnątrzgałkowe, jak i metodami laserowymi czy też leczeniem chirurgicznym. W tej chwili są
coraz bardziej dostępne różnego rodzaju terapie, które są charakterystyczne dla nowej dziedziny – zwanej
neuroprotekcją. Neuroprotekcja w jaskrze odnosi się do działań mających na celu zahamowanie lub
opóźnienie neuropatii jaskrowej, niezależnie od ciśnienia wewnątrzgałkowego. Szczególnym elementem
kuracji neuroprotekcyjnej jaskry jest cytykolina, która występuje naturalnie w ludzkim ciele. Temu lekowi
poświęciłem dużo badań, wykazując działanie neuroprotekcyjne w jaskrze.
Jakie objawy powinny nas zaniepokoić?
– Jeśli chodzi o takie bardzo wczesne objawy chorób oczu, to one są bardzo niespecyficzne. Większość
chorób oczu nie jest związana z bólem. Duża grupa pacjentów stwierdza stopniowe pogorszenie ostrości
wzroku, czasami też dosyć szybko postępujące pogorszenie ostrości wzroku. Oczywiście to szybko
postępujące pogorszenie ostrości wzroku często powoduje, że udajemy się do okulisty. Jednak należy
podkreślić, że oczy chorują niesymetrycznie. Pogorszenie ostrości widzenia w jednym oku nie jest szybko
rozpoznawane, ponieważ patrząc obuocznie, nie zdajemy sobie sprawy, że jedno nasze oko ślepnie albo
pogarsza się jego widzenie. Pamiętam wiele przypadków w swojej karierze, były to osoby starsze, którym
dopiero podczas badania lekarskiego uświadomiłem, że ich jedno oko nie widzi. Pacjent nie zdawał sobie
z tego sprawy. Pamiętajmy, że oczy chorują niesymetrycznie i jeśli stwierdzamy jakieś kłopoty
wzrokowe, to warto przyjąć taką regułę, że każdym okiem z osobna patrzymy na jakiś punkt z tej samej
odległości. Pierwszym takim objawem jest stopniowe lub szybsze pogarszanie ostrości wzroku. Innym
objawem może być krzywienie linii, czyli metamorfopsje. Jak patrzymy na linie proste czy kontury
jakiegoś przedmiotu, to zaczynają one falować. To jest objaw okulistyczny związany z chorobami plamki,
zazwyczaj chodzi tu o objętość płynu w obrębie plamki lub też obrzęk plamki. W przypadku jaskry, ale
już bardzo zaawansowanej, możemy wpadać na obiekty, które są z boku, bo ich nie widzimy. Takim
wyraźnym objawem okulistycznym, gdy pacjent od razu udaje się do okulisty, jest czerwone oko, ból oka,
który może być bardzo silny, np. widzenie kół tęczowych wokół źródła światła, co może świadczyć o
ostrym ataku jaskry czy bardzo wysokim ciśnieniu wewnątrzgałkowym. Może być też inny rodzaj bólu,
tj. pieczenie, swędzenie oczu – to są zazwyczaj choroby powierzchni aparatu oka. Mogą być również
alergie. Jeśli stwierdzamy takie objawy u siebie, powinniśmy natychmiast udać się do okulisty na
kontrolę. Nie czekajmy, aż ten stan się pogorszy, ponieważ rzeczywiście wówczas dużo ryzykujemy. Im
wcześniej nastąpi rozpoczęcie leczenia, tym szybciej możemy uzyskać większą poprawę i lepsze efekty
tego leczenia.
Mogą być jeszcze inne objawy, jak np. widzenie przesłony w polu widzenia, powiększającej się
przesłony, jest to objaw odwarstwiania się siatkówki. Może też dojść do nagłego zaniewidzenia, może to
być zator tętnicy siatkówki, zakrzep żył centralnej siatkówki. Czy też tzw. deszcz czarnych kropek, co
zazwyczaj świadczy o krwotoku do ciała szklistego. Bywa, że mamy świadomość, że oko ewidentnie
doznało urazu, np. uderzenia w gałkę oczną, lub też może dojść do oparzenia jakimś płynem czy
substancją żrącą, wówczas niezwłocznie szukamy pomocy. Może być ból połączony z zaburzeniem
ostrości wzroku, który wskazuje na zapalenie rogówki czy też zapalenie błony naczyniowej. W przypadku
takich ostrych objawów należy udać się na dyżur okulistyczny. Nie czekajmy ani chwili, w Polsce raczej
we wszystkich szpitalach są dyżury okulistyczne.
Jakie jeszcze inne nietypowe objawy mogą wskazywać na chorobę oczu?
– Na chorobę oczu może mieć wpływ również nadciśnienie, przy którym mamy do czynienia z retinopatią
nadciśnieniową, czyli dochodzi do uszkodzenia w siatkówce oka. Przy tej chorobie może również pojawić
się zez porażenny. Charakteryzuje się on podwójnym widzeniem, a kąt odchylenia oczu jest niestały.
Podwójne widzenie może być również objawem zaćmy. Z wiekiem mogą pojawić się tzw. męty w oku,
czyli myodesopsia – zmętnienie ciałka szklistego. Są konglomeratami substancji organicznej, które
rzucają cień na siatkówkę i przyjmują postać nitek, mroczków, pajęczyn oraz pierścieni. Męty mogą
ulegać namnażaniu i przemieszczaniu się, często też mogą samoistnie się wchłaniać. W młodszym wieku
męty mogą pojawiać się jako reakcja na stres. Pojawienie się tego typu objawów może sygnalizować
poważne choroby. Rzadszy, ale świadczący o powadze sytuacji przy chorobach oczu, jest oczywiście ból
oka, gałki ocznej, powiek. Wytrzeszcz gałki ocznej może być objawem oftalmopatii Gravesa, czyli
choroby autoimmunologicznej, w której gruczoł tarczycy błędnie wykrywa obecność szkodliwych
komórek i uwalnia przeciwciała wywołujące odczyn zapalny, które wiążą się z mięśniami okoruchowymi.
Wytrzeszcz może być również spowodowany nowotworem w obrębie oczodołu czy stanów rozrostowych.
Kiedy patrząc na siebie w lustrze, widzimy, że twarz jest niesymetryczna czy jedna powieka jest bardziej
uniesiona, powinno to być dla nas impulsem do udania się na kontrolę okulistyczną. Jest cała gama
objawów dotycząca powiek, jak np. opadanie powieki, podwinięcie, odwinięcie powieki, może dojść do
drażnienia powierzchni gałki ocznej przez rzęsy, może też dojść do podrażnień przez nieprawidłowy
wzrost rzęs, powodujący ból. Mogą również pojawić się gradówka, jęczmień, kępki żółte, różnego
rodzaju zmiany na powiekach o charakterze zapalnym. Całą gamę objawów mamy również w przypadku
chorób związanych z nadwzrocznością i niedowzrocznością, astygmatyzmem. Są one wskazaniem do
leczenia.
Możemy jakoś minimalizować ryzyko takich chorób?
– Przede wszystkim należy przechodzić okresowe kontrole oczu i to jest najlepsza profilaktyka. Takim
pierwszym momentem w życiu człowieka, który się wymienia, nawet jeśli nie ma żadnych kłopotów ze
wzrokiem, jest 40. rok życia. Należy udać się na taki checking – sprawdzenie narządu wzroku. Mamy
ustalone badania w postaci różnych testów. Badamy pacjentów pod kątem występowania zaćmy, jaskry,
plamki. Chociaż subiektywnie objawy nie dają znać o tych chorobach, to z chwilą przekroczenia tego
wieku należy się przebadać. Różnymi badaniami okulistycznymi możemy wykazać początki tych chorób.
Kolejną sprawą jest, aby pamiętać, że jeśli rozpoznano u nas cukrzycę typu 2, to natychmiast powinniśmy
udać się również do okulisty na badanie oczu.
Pamiętajmy, że wiek szkolny i pogarszanie się ostrości wzroku podczas nauki to też jest sygnał, żeby udać
się do okulisty. W przypadku ludzi młodych bardzo ważnym schorzeniem, które się ujawnia w 18.-20.
roku życia, jest stożek rogówki, przy którym bardzo szybko postępuje krótkowzroczność i może pojawić
się także astygmatyzm nieregularny. W takim przypadku pacjent jest poddawany zabiegowi cross-
linkingu, czyli sieciowania rogówki.
Od pierwszych godzin życia dziecka rodzice powinni zwracać uwagę również na takie objawy jak
łzawienie, zezowanie oczu, objaw białej źrenicy. Tego typu symptomy powinny skłonić nas do
natychmiastowej wizyty okulistycznej. Łzawienie u noworodków może być objawem patologii dróg
łzowych, jak też objawem zaćmy wrodzonej. Ponadto, jeśli oko zaczyna zezować u malucha, to również
należy przebadać stan siatkówki. Powodem tego może być nawet zagrażające życiu dziecka schorzenie
nowotworowe – siatkówczak.
Mamy plagę wśród dzieci i młodzieży związaną z ciągłym wpatrywaniem się w małe ekrany smartfonów,
tabletów, komputerów itp. Jako profilaktyczne działanie rodzice powinni zachęcać dzieci do dłuższych
przerw w tym wielogodzinnym naświetlaniu oczu. Warto wiedzieć, że ekrany emitują światło niebieskie,
które zaburza sen, zmienia cykl dobowy, powoduje zmęczenie i stały skurcz akomodacyjny, w wyniku
czego po oderwaniu wzroku od ekranu nasze oko nie jest w stanie dostosować się do patrzenia w dal. Jak
pracujemy wzrokowo, pamiętajmy o regule 3:1, czyli jeśli pracujemy przed ekranem 45 minut, to po tym
czasie powinniśmy oderwać wzrok od ekranu na 15 minut , popatrzeć w dal, dać odpocząć naszemu
narządowi wzroku. U dzieci w wieku szkolnym bardzo ważną regułą jest przebywanie przynajmniej 2
godziny na świeżym powietrzu, w świetle naturalnym, aby przeciwdziałać powstawaniu
krótkowzroczności.
Urazy oka to częsta przypadłość?
– Wykonujemy prace, które wymagają zakładania okularów ochronnych, a my ich jednak nie używamy.
Dlatego apeluję do wszystkich, którzy biorą się za przycinanie krzewów, piłowanie, koszenie trawy etc., o
zakładanie okularów ochronnych, aby nie narażali naszego aparatu wzrokowego na uszkodzenia.
Noszenie soczewek kontaktowych wymaga przestrzegania pewnych reguł?
– Przy korzystaniu z soczewek apeluję szczególnie do młodzieży, aby pamiętała o zachowaniu zasad.
Podstawowa zasada mówi, że jak nosimy soczewki, to po powrocie do domu należy je zmienić na
okulary. Trzeba też pamiętać, że bezwzględnie zabronione są kąpiele w soczewkach kontaktowych
zarówno w basenie, morzu, jeziorze, jak też pod prysznicem, w wannie, ponieważ na soczewkach
kontaktowych osiadają wówczas kolonie bakterii pochodzące z wody i bardzo szybko powodują zmiany
chorobowe na powierzchni oka i rogówki. W soczewkach kontaktowych z przyczyn bezpieczeństwa nie
wolno spać. W samolotach, w pomieszczeniach z klimatyzacją, tam, gdzie jest wymuszony ruch
powietrza, również bakterie mogą osiadać na soczewkach. Jak tylko możemy, zamieńmy je na okulary.
Natomiast noszenie okularów „zerowych”, dla samego noszenia, nie jest jakoś zdrowotnie obciążające.
Wiadomo, że należy zwracać uwagę, aby w sytuacji narażenia na stłuczenie nie doszło do uszkodzenia
oka. Okulary przeciwsłoneczne również stanowią ochronę przed światłem słonecznym uszkadzającym
pigment.
Istotna jest też higiena oczu.
– Jeśli chodzi o higienę wzroku, to po przebudzeniu należy przy użyciu soli fizjologicznej polać szparę
powiekową, tak jak aplikuje się krople, w celu nawilżenia oka. To jest najbardziej neutralny zabieg.
Dostępnych jest wiele preparatów nawilżających. Możemy też stosować chusteczki, które pozwalają na
oczyszczanie brzegów powiek z zaschniętej wydzieliny. Pamiętajmy również o higienie związanej z pracą
wzrokową, aby nasze oczy odpoczywały. Do higieny należy zaliczyć również, szczególnie w przypadku
alergii, używanie sztucznych łez, żeby wymyć z powierzchni oka wszystkie pyłki, które osiadają tam i
powodują objawy alergiczne.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Rogińska, Nasz Dziennik, Czwartek, 9 stycznia 2025, Nr 6 (8177)
Pełna treść artykułu dostępna również na stronie:
https://wp.naszdziennik.pl/2025-01-09/388352,aby-cieszyc-sie-dobrym-wzrokiem.html