ROZMOWA z dr. hab. n. med. Marcinem Frączkiem z Kliniki Otolaryngologii, Chirurgii Głowy i
Szyi Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu

W jaki sposób zbudowane jest ucho i za co jest odpowiedzialne?
– Ucho to bardzo skomplikowany narząd, odpowiedzialny za odbieranie dźwięków oraz za zmysł
równowagi. W uchu wyróżnić można trzy zasadnicze części: ucho zewnętrzne z występującą tylko u
ssaków małżowiną uszną, ucho środkowe oddzielone od ucha zewnętrznego błoną bębenkową z
trzema kosteczkami słuchowymi przesyłającymi dźwięk do głębiej położonego ucha wewnętrznego,
czyli ślimaka, kanałów półkolistych i przedsionka. Zasadnicza część ucha leży głęboko w kości
skroniowej, otoczona przez system komórek wypełnionych powietrzem. Informacje z ucha
wewnętrznego przesyłane są do mózgowia nerwem przedsionkowo-ślimakowym. Ucho środkowe
połączone jest natomiast z gardłem poprzez trąbkę Eustachiusza, co uświadamiamy sobie przy
nagłych zmianach ciśnienia lub kiedy mamy katar. W uchu znajduje się najmniejszy mięsień
człowieka, strzemiączko, jest najmniejszą kosteczką, a kość skroniowa najtwardszą kością naszego
organizmu. Małżowiny uszne podobnie jak odciski palców są całkowicie indywidualne, nie ma dwóch
takich samych na świecie. Ucho jest narządem, który stale działa, nawet podczas snu wyłapuje
dźwięki, które nie są odbierane przez odpoczywający w tym czasie mózg.

Wśród symptomów chorób uszu jakie należy wymienić?
– Spektrum objawów ze strony ucha zależy od danej choroby. Najczęstszym objawem wskazującym
na chorobę jest oczywiście pogorszenie lub utrata słuchu. W chorobach ucha wewnętrznego pojawia
się dodatkowo szum, zawroty głowy, nudności i wymioty. W infekcjach zwykle: ból, bardziej nasilony
w nocy, uczucie pełności i rozpierania, ropny lub surowiczy wyciek, obrzęk za małżowiną oraz wzrost
temperatury ciała w ostrych stanach.

Uszy są narządami podatnymi na różnego rodzaju infekcje i zapalenia. Z jakimi chorobami mamy
najczęściej do czynienia?
– Uszy, podobnie jak inne narządy, narażone są na zakażenia, urazy, nowotwory, choroby
genetyczne (wrodzone) oraz wynikające ze starzenia się organizmu. Im bardziej skomplikowana
część ucha, tym choroba przebiega ciężej i może pozostawić poważniejsze konsekwencje.
Najtrudniejsze do leczenia są choroby ucha wewnętrznego. Oczywiście do lekarza otolaryngologa
pacjenci najczęściej zgłaszają się z powodu ostrych infekcji ucha środkowego lub zewnętrznego,
rzadziej są to przewlekłe stany zapalne, perlak, otoskleroza, nowotwory i choroby ucha
wewnętrznego, jak głuchota, choroba Meniere’a, zawroty głowy i szumy uszne.

Kłopoty ze słuchem mają nie tylko dorośli, ale także dzieci. Co może przyczynić się do utraty słuchu?
– Głuchota i głęboki niedosłuch należą do najważniejszych wyzwań terapeutycznych. Słuch utracić
możemy wskutek nawracających zapaleń uszu, ekspozycji na nadmierny i długotrwały hałas,
szkodliwego działania niektórych leków, infekcji wirusowej. Znaczna część ludzi głuchnie w wyniku
starzenia się komórek słuchowych w ślimaku i neuronów nerwu ślimakowego. Szczególnie istotna
jest jednak potrzeba pomocy dzieciom niesłyszącym od urodzenia, czyli z tzw. głuchotą wrodzoną.
Nie słysząc, nie są one w stanie mówić, przez co ich dalszy rozwój jest bardzo zaburzony. Z całym
szacunkiem dla wszystkich pozostałych ludzkich zmysłów, to właśnie uszy są głównymi drzwiami do
naszego umysłu. Narząd słuchu zapewnia dopływ słów i dźwięków, kształtuje naszą emocjonalność,
wyobraźnię, intelekt oraz umożliwia nawiązywanie kontaktów i więzi. Dlatego ważne jest, aby
głuchotę i niedosłuch zdiagnozować zaraz po urodzeniu i możliwie szybko wprowadzić dziecko w
świat dźwięków, protezując aparatem słuchowym lub implantem ślimakowym. Oczywiście wraz ze
starzeniem się społeczeństwa i zwiększającą się częstością występowania chorób cywilizacyjnych,
m.in. miażdżycy i nadciśnienia, oraz narastającym hałasem otoczenia, problem głębokiego
niedosłuchu dotyczy coraz większej liczby osób. Stopniowe narastanie nieodwracalnego niedosłuchu
rozpoczyna się już po mniej więcej 35. roku. Niedosłuchowi związanemu z wiekiem może
towarzyszyć bardzo kłopotliwy szum uszny. Charakterystyczne jest również dla niego gorsze
słyszenie w hałasie, a lepsze podczas rozmowy przez telefon. Korzystne jest jednak to, że postęp
cywilizacyjny powoduje, że nasi seniorzy potrafią posługiwać się nowymi technologiami i mniej
obawiają się aparatów słuchowych czy procesorów mowy.

Klinika, w której Pan pracuje, należy do nielicznych ośrodków w kraju wszczepiających implanty
słuchowe. Na czym polega ta metoda?

– Jesteśmy ośrodkiem kompleksowo zajmującym się pacjentem z niedosłuchem i głuchotą w każdym
wieku. Prowadzimy program wczesnej diagnostyki słuchu umożliwiający wykrycie zaburzeń już u
niemowlaka. U człowieka komórki słuchowe ślimaka nie regenerują się, ich uszkodzenie pozostaje
zwykle trwałe.
Najprostszym rozwiązaniem jest zastosowanie aparatu słuchowego. W przypadkach, w których
korzyści z aparatu słuchowego są małe lub pacjent nie może ich stosować, należy rozważyć
zastosowanie implantu słuchowego. Obecnie dostępnych jest kilka typów implantów słuchowych,
które dobiera się w zależności od rodzaju i głębokości ubytku słuchu. W Klinice Otolaryngologii we
Wrocławiu mamy możliwość zaproponowania pacjentowi implantu na przewodnictwo kostne,
aktywnego implantu ucha środkowego oraz implantów ślimakowych, które są najczęściej
wykorzystywane. W naszym szpitalu w 2018 r. po raz pierwszy implant na przewodnictwo kostne
zastosował dr hab. Tomasz Zatoński. W kolejnym roku zakres możliwości został poszerzony o
implanty ślimakowe. Każda taka operacja poprzedzona jest pracochłonnym procesem
kwalifikacyjnym, podczas którego wykonywane są badania audiologiczne oraz obrazowe, konsultacje
psychologa i logopedy oceniające możliwości i potrzebę wszczepienia implantu. Pacjent musi
jednocześnie wykazać się odpowiednim zaangażowaniem i determinacją, aby sprostać
wielomiesięcznemu procesowi rehabilitacji.
Operacja polega na uwidocznieniu przez odpowiednio rozwierconą kość skroniową ślimaka, a
następnie włożeniu do niego przez naturalny lub stworzony otwór cienkiej elektrody. Zostaje ona
połączona z odbiornikiem wkładanym pod mięsień skroniowy. Pacjent nosi na powierzchni skóry
transmiter z magnesem łączącym część wewnętrzną z częścią zewnętrzną wszczepu, czyli
zausznym procesorem mowy z mikrofonami zbierających dźwięki. Urządzenie przypomina aparat
słuchowy.

Obecnie są przeprowadzane operacje?
– Pandemia koronawirusa uniemożliwia ich przeprowadzanie, ale z niecierpliwością czekamy na
kolejne zabiegi, które rozpoczniemy, jak tylko będą mogły być one bezpiecznie wykonywane. Zespół
osób Kliniki Otolaryngologii we Wrocławiu zajmujący się pacjentem głuchym i niedosłyszącym jest
młody, ambitny i bardzo zaangażowany w swoją pracę. Wyróżnia nas również możliwość
zaproponowania naszym pacjentom implantów słuchowych kilku najlepszych światowych firm.

Czym charakteryzuje się nagła głuchota?
– Nagła głuchota to określenie odnoszące się do gwałtownie występującej częściowej lub całkowitej
utraty słuchu w jednym uchu, zwykle bez wyraźnej przyczyny. Spowodowana jest prawdopodobnie
zaburzeniami przepływu krwi w naczyniach krwionośnych ucha wewnętrznego lub infekcją wirusową.
Rozpatrywany jest zwłaszcza udział popularnych wirusów z rodzaju Herpes – tych powodujących
m.in. opryszczkę. Nagła głuchota może się zdarzyć w zasadzie w każdym wieku. Najczęściej dotyka
osoby w wieku 30-60 lat. Objawy narastają w ciągu kilku lub kilkunastu godzin. Najlepsze efekty
terapeutyczne osiągane są wówczas, gdy leczenie zostanie wdrożone w ciągu 24 godzin od
wystąpienia objawów. Dlatego ważne jest, aby pacjent podejrzewający wystąpienie u siebie nagłej
głuchoty, niezwłocznie udał się do szpitala. Podstawą diagnostyki jest wykonanie audiogramu, czyli
badania słuchu. Zwykle wykonywane jest również badanie TK głowy. Najskuteczniejszymi lekami
stosowanymi w przypadku nagłej głuchoty są glikokortykosteroidy podawane ogólnie lub miejscowo
do jamy bębenkowej. Rokowanie co do wyleczenia jest niestety niepewne. Czynnikami
zmniejszającymi szansę wyleczenia jest obecność chorób internistycznych, starszy wiek i późne
zgłoszenie się do lekarza. Pacjenci z głębokim niedosłuchem w przypadku braku poprawy po
leczeniu farmakologicznym mogą rozważyć wszczepienie implantu ślimakowego.

Kto jest szczególnie narażony na chorobę Meniere’a i jakie są jej przyczyny?
– Choroba Meniere’a to nieuleczalna, postępująca choroba ucha wewnętrznego, dotykająca ludzi w
wieku 30-50 lat. Chorują zarówno kobiety, jak i mężczyzni. Przyczyną tego schorzenia jest nadmierne
gromadzenie się płynu w błędniku błoniastym, co nazywa się wodniakiem endolimfatycznym.
Choroba Meniere’a rozpoczyna się zazwyczaj zajęciem jednego ucha, ale w wielu przypadkach po
kilku latach stwierdza się objawy także w drugim uchu. Charakteryzuje się ona ciężkimi atakami
wirowych zawrotów głowy, postępującym niedosłuchem, szumem usznym i uczuciem pełności w
uchu. Wieloletni przebieg choroby powoduje głęboki niedosłuch w chorym uchu. Nawracające, silne
ataki wirowych zawrotów głowy z nudnościami i wymiotami sprawiają, że chorzy ograniczają swoją
aktywność w życiu rodzinnym i zawodowym. W przypadku częstego braku poprawy po leczeniu
farmakologicznym można rozważyć dobębenkowe podawanie gentamycyny lub leczenie chirurgiczne
polegające na przecięciu nerwów, zniszczeniu błędnika lub drenażu woreczka z endolimfą.

Jak często występują nowotwory złośliwe uszu?
– Na szczęście nie są często spotykane w obrębie ucha. Dotyczą one zwykle skóry małżowiny usznej
u starszych osób. W tej lokalizacji najczęściej pojawia się rak podstawnokomórkowy, rzadziej kolczystokomórkowy. Występują głównie u osób nadmiernie narażonych na promieniowanie ultrafioletowe światła słonecznego. Nowotwór ma zwykle postać powoli powiększającego się guzka
lub owrzodzenia. Rzadziej nowotwory złośliwe diagnozowane są w obrębie ucha środkowego. W
uchu środkowym częściej pojawiają się nowotwory łagodne, jak przyzwojaki, nerwiaki i
nerwiakowłókniaki. Dolegliwości, które powoduje rak ucha środkowego, są niestety podobne do
objawów przewlekłego zapalenia ucha. Najskuteczniejszą formą leczenia jest chirurgiczne wycięcie
zmiany. Aby zmniejszyć szansę rozwoju raka, osoby starsze w dni słoneczne powinny nosić okrycie
głowy chroniące skórę twarzy i uszu przed szkodliwym promieniowaniem UV.

Na czym polega otoskleroza i jakie wywołuje objawy?
– Polega na przebudowie błędnika kostnego, powodującej ograniczenie ruchomości strzemiączka w
okienku owalnym, co prowadzi do postępującego niedosłuchu. Osoba z otosklerozą może cierpieć
również z powodu szumu w uszach i zawrotów głowy. Choroba zaczyna się w jednym uchu i u wielu
pacjentów pojawia się również w uchu przeciwnym. Diagnozowana jest głównie u osób młodszych
między 15. a 45. r.ż., częściej u kobiet. Patogeneza otosklerozy nie jest znana. Zaobserwowano
rodzinną skłonność do jej występowania; podejrzewa się, że chorobę nasilają zaburzenia hormonalne
np. w trakcie ciąży, nieprawidłowości gospodarki mineralnej oraz infekcje wirusowe. Jedynym,
uznanym za skuteczny, sposobem leczenia otosklerozy jest zabieg operacyjny polegający na
zastąpieniu nieruchomego strzemiączka sztuczną protezką. W przypadku braku możliwości
przeprowadzenia operacji można rozważyć zastosowanie aparatu słuchowego.

Na ostre zapalenie ucha środkowego może zachorować każdy.
– Ostre zapalenie ucha jest jedną z najczęstszych chorób ucha i występuje w każdym wieku, ale
głównie w dzieciństwie. Może pojawić się samoistnie lub towarzyszy ostremu zapaleniu nosa i zatok
przynosowych. Zwykle wszystkie te choroby wywołane są przez te same bakterie. Choroba ma nagły
początek, objawia się silnym pulsującym bólem ucha, bardziej nasilonym w nocy niż w dzień. Oprócz
tego występuje wzrost temperatury, często z dreszczami, szumem w uchu zgodnym z tętnem,
niedosłuchem oraz bolesnością na wyrostku sutkowatym za małżowiną. Zwykle towarzyszy temu
brak łaknienia i bezsenność. W przypadku pęknięcia błony bębenkowej pojawia się krwisto-ropna
wydzielina w uchu. Chorobę leczy się zwykle skutecznie doustnym antybiotykiem oraz kroplami
obkurczającymi błonę śluzową nosa. W przebiegu ostrego zapalenia ucha mogą pojawić się jednak
poważne powikłania wymagające pilnej hospitalizacji. Ważne jest również, aby pacjent poddany był
badaniu kontrolnemu po zakończeniu infekcji, aby sprawdzić, czy w uchu nie pozostały trwałe
uszkodzenia.

Przewlekłe zapalenie ucha środkowego i perlak – czym się charakteryzują?
– Przewlekłe zapalenie ucha środkowego to utrzymujący się dłużej niż 3 miesiące stan zapalny
przebiegający ze stałym lub okresowym wyciekiem z ucha treści śluzowej lub śluzowo-ropnej.
Charakterystyczna jest również obecność perforacji w błonie bębenkowej, upośledzenie słuchu, szum
uszny, zawroty i ból głowy. Choroba może mieć różne formy. W patogenezie tzw. przewlekłego
prostego zapalenia ucha oraz przewlekłego zapalenia ucha z ziarniną istotną rolę odgrywa zakażenie
bakteryjne kości skroniowej. Wielokrotnie eliminacja bakterii ze skomplikowanego systemu komórek
kości skroniowej jest niemożliwa nawet przy użyciu antybiotyków. W takich przypadkach należy
wdrożyć leczenie operacyjne. Inną postacią tego zapalenia jest przewlekłe zapalenie ucha
środkowego z perlakiem. Perlak jest zbudowany z prawidłowych komórek warstwy rogowej nabłonka,
które nagromadziły się w nietypowej lokalizacji. Występuje równie często u dzieci, jak i u osób
dorosłych. Nie jest znana dokładna etiologia rozwoju perlaka. Często powstaje w wyniku
nieleczonych stanów zapalnych ucha środkowego i niedrożności trąbki Eustachiusza. Bywa, że
makroskopowo przypomina wyglądem perłę i stąd jego nazwa, która nie powinna jednak zmylić,
ponieważ jest to groźna dla zdrowia choroba, którą leczy się wyłącznie operacyjnie. Perlak powstaje
w uchu środkowym i zwiększając swoją wielkość, niszczy kosteczki słuchowe, kanał nerwu
twarzowego, a z czasem struktury ucha wewnętrznego. Rozwija się skrycie, nie dając dokuczliwych
dolegliwości. Bardzo często, aby zdiagnozować perlaka, wystarczy dokładnie zbadać ucho
otoskopem lub endoskopem. W przypadku wątpliwości należy wykonać badanie obrazowe – TK albo
najlepiej rezonans magnetyczny. Nieleczony perlak może prowadzić do rozwoju m.in. bardzo
poważnych powikłań w ośrodkowym układzie nerwowym. Leczenie polega na jego chirurgicznym
usunięciu i odtworzeniu zniszczonych kosteczek, często z użyciem specjalnych protezek. Przy
większych niedosłuchach można rozważyć zastosowanie implantów słuchowych. Podkreślić należy,
że perlak „lubi” odrastać, dlatego pacjent po leczeniu operacyjnym wymaga okresowych wizyt u
otolaryngologa.

Do jakich powikłań mogą doprowadzić nieleczone choroby uszu?
– Wiele nieleczonych ostrych i przewlekłych chorób ucha może prowadzić do poważnych powikłań.
Każda zmiana na małżowinie usznej o charakterze owrzodzenia lub powiększającego się guzka powinna wzbudzić nasz niepokój, bo może być nowotworem. Nieleczony rak skóry może wymagać rozległej operacji, a nawet usunięcia całego ucha i części czaszki, nie wspominając już o zagrożeniu dla życia.

Powinny na to zwrócić uwagę w szczególności osoby starsze, które niestety zaniedbują
często pojawiające się w tym wieku zmiany skórne.
Niezdiagnozowane, utrzymujące się przewlekłe wysiękowe zapalenie ucha u dziecka może
spowodować rozwój perlaka, niedosłuch, opóźnienie rozwoju mowy i wiele innych problemów. Perlak
i szerzej – przewlekłe zapalenie ucha u osoby dorosłej są wielokrotnie konsekwencją zaniedbań w
dzieciństwie. Efektem nieleczenia przewlekłego zapalenia ucha i perlaka będzie zniszczenie
kosteczek słuchowych i pogorszenie słuchu. Należy pamiętać również, że uszy sąsiadują z mózgiem,
dużymi naczyniami krwionośnymi i wieloma ważnymi nerwami. Stan zapalny z ucha środkowego
może bardzo szybko objąć również te struktury, co może prowadzić do rozwoju zapalenia opon
mózgowo-rdzeniowych, porażenia mięśni twarzy, ropnia mózgu i sepsy z fatalnymi konsekwencjami.
Tak się dzieje częściej u chorych bagatelizujących stan swoich uszu.

W jaki sposób możemy zapobiegać chorobom uszu?
– Absolutnie należy chronić się przed hałasem. Nie należy słuchać głośno muzyki i nie powinno się
używać słuchawek w szczególności wewnątrzusznych. Osoby dorosłe pracujące w hałasie powinny z
jednej strony przestrzegać zasad BHP, ale też nie zaniedbywać okresowych badań audiologicznych.
W rodzinach, w których są osoby głuche, należy ze szczególną starannością wykonać badania
słuchu u noworodków. Trudno się jednak ustrzec niektórych infekcji wirusowych, powodujących
uszkodzenie ślimaka, łatwiejsze jest unikanie leków ototoksycznych, szkodliwych dla uszu. Pacjenci
ze zdiagnozowanymi chorobami uszu powinni być poddawani okresowym badaniom w związku z
większym ryzykiem dalszego uszkodzenia tego narządu.

O uszy trzeba dbać na bieżąco, a nie tylko wtedy, kiedy zabolą.
– Zdecydowanie tak. Jak już wspomniałem, wiele poważnych chorób uszu przebiega bezboleśnie. W
przypadku pojawienia się dolegliwości usznych, warto od razu skonsultować się z lekarzem. Dotyczy
to w szczególności dzieci, które nie informują rodziców o problemach ze słuchem, szumach usznych
czy nawet o zawrotach głowy. Niedosłuch w każdym wieku wymaga okresowych, kontrolnych badań
słuchu i ewentualnej decyzji o zastosowaniu aparatu lub implantu słuchowego. Kolejną kwestią jest
potrzeba regularnych wizyt u specjalisty otolaryngologa pacjentów po przebytych operacjach uszu.
Poza wykluczeniem nawrotu choroby (np. perlaka, guza) rolą lekarza jest oczyszczenie operowanego
ucha, czego pacjent wielokrotnie nie jest w stanie samodzielnie zrobić. Na koniec wspomnę o
niezbędnej regularnej, ale nie przesadzonej (bez patyczków) higienie uszu i zdrowym stylu życia.
Nadwaga i otyłość, zła dieta, używki, brak aktywności fizycznej, stres powodują rozwój chorób układu
sercowo-naczyniowego, a w konsekwencji uszkodzenie komórek słuchowych ślimaka.

Tylko w zdrowym ciele będą zdrowe uszy i zdrowy duch.
Dziękuję za rozmowę.

Źródło: https://sklep.naszdziennik.pl https://www.szlachetnezdrowie.pl

Marek Zygmunt „Nasz Dziennik” Czwartek, 14 maja 2020, Nr 111 (6769) – Szlachetne zdrowie

aleastudio