Uczeni na całym świecie poszukują skutecznych leków na koronawirusa SARS-CoV-2 (COVID-19).
Niektórzy z nich postanowili przebadać wybrane rośliny lecznicze i okazało się, że apteka Pana
Boga ma ogromną moc w zwalczaniu wirusów, także w przypadku tego, z którym zmagamy się
teraz wszyscy. Niewątpliwie jednym z bardzo skutecznych środków jest imbir lekarski.

Szukając leków na wirusy, udało mi się dotrzeć do wiarygodnych doniesień naukowych z całego świata.
Wzbogaconą wiedzą na ten temat dzielę się w mojej najnowszej książce „Apteka natury ma leki na
wirusy!”, którą można zamówić w księgarniach „Naszego Dziennika”. Opisuję w niej miód, kurkumę,
aloes, bez czarny oraz imbir. Imbir to roślina wieloletnia o wysokości nawet do 1 metra. Tworzy duże,
ciemnozielone, błyszczące liście o lancetowatym kształcie i miłym aromacie. Są one umieszczone na
pędach w dwóch rzędach. Jego kwiaty mają kolor żółtawy z fioletową warżką. Posiada silnie
rozbudowane o licznych rozwidleniach, grube kłącza o zabarwieniu jasnobrązowym. Swym aromatem
przypominają trochę cytrynę, natomiast ich smak jest żywiczno-gorzko-piekący.
Największe plantacje imbiru lekarskiego znajdują się dziś w Chinach, Indiach, Australii, Nigerii oraz
Tajwanie. Bardzo poszukiwany surowiec – o intensywnym aromacie i słodkawym smaku – pochodzi
natomiast z Jamajki. Wartość leczniczą i przyprawową posiadają kłącza imbiru, których można używać
zarówno po ususzeniu i sproszkowaniu, jak i w świeżej postaci.

Posiada unikatowe związki lecznicze
Najważniejszymi związkami zawartymi w tym surowcu są żywice (5-8 proc.), olejek lotny (1,5-3,3 proc.), a
także cenione fenyloalkany – gingerol oraz szogaol. Są jeszcze wśród nich cukry, błonnik, kwasy
organiczne i biopierwiastki, np. wapń, żelazo, magnez. W świeżych kłączach tej rośliny znajdują się
glikolipidy i tłuszcze. Zarówno świeże, jak i ususzone kłącza imbiru to sprawdzony od wieków lek na
infekcje spowodowane przeziębieniem oraz grypą. Okazuje się bowiem, że zawarte w nich związki
lecznicze w sposób skuteczny unieszkodliwiają chorobotwórcze bakterie i wirusy.

W kwietniu 2020 roku badacze z Indii, gdzie imbir od lat jest wykorzystywany w medycynie i w kuchni, opublikowali doniesienie, z którego wynika, że zawarte w tej roślinie dwa związki – gingerol i szogaol wykazują skuteczną
aktywność w hamowaniu enzymu proteaza wirusa SARS-CoV-2 (COVID-19) 3CLpro (Mpro), przez co
wirus ten ginie. Badacze podkreślają, że najsilniejszą aktywność przeciwwirusową wykazują albo świeże
korzenie imbiru, albo sporządzony z nich ekstrakt na bazie alkoholu.

Imbir niesie także człowiekowi pomoc w zwalczaniu niebezpiecznych bakterii. W opracowaniach
naukowych wymienia się tu m.in. szczepy Klebsiella pneumoniae (prowadzą np. do zapalenia płuc, opon
mózgowo-rdzeniowych, zakażeń układu moczowego). Warto także sięgać po imbir, gdy dokucza
zapalenie i nieżyt gardła, a także pojawiają się kłopoty z odkrztuszaniem gęstej, szkodliwej wydzieliny
zalegającej w oskrzelach i gardle, ponieważ działa on wykrztuśnie. Skutecznie likwiduje również stany
zapalne w organizmie. Zalicza się go także do bezpiecznych i skutecznych środków przeciwbólowych.
Koniecznie trzeba wspomnieć, że imbir to dobroczynny lek pobudzający układ odpornościowy organizmu.
Kuracja świeżym imbirem stymuluje wytwarzanie w organizmie interferonu IFN-β, a więc skutecznej
naturalnej broni przed wirusami.

Ostrożność w leczeniu
Stosując kłącze imbiru, należy zachować ostrożność w zaawansowanej kamicy żółciowej. Nie zaleca się
też kuracji nim podczas zażywania leków przeciwzakrzepowych. Jeśli ktoś wybiera się na zabieg
chirurgiczny, to co najmniej na 2 tygodnie przed nim trzeba odstawić imbir pod każdą postacią. Nie
powinno się go stosować w przypadku jednoczesnego zażywania leków przeciwcukrzycowych, gdyż
może to spotęgować obniżenie poziomu glukozy we krwi. Nie zaleca się również imbiru osobom
cierpiącym na czynną chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy oraz matkom karmiącym. Z kolei kobiety
w stanie błogosławionym, stosując tę roślinę jako środek przeciwwymiotny, powinny zachować
odpowiednie dawkowanie.
Imbir można stosować na różne sposoby. Warto kurować się zarówno świeżymi kłączami (korzeniami),
jak i w postaci sproszkowanej lub rozdrobnionej. Świeże utarte na nierdzewnej tarce korzenie warto
dokładnie wymieszać np. z miodem (taki lek przechowujemy w wyparzonych, szczelnych słoikach w lodówce). Dobrze jest też sięgać po naturalny olejek imbirowy, który posiada sprawdzone działanie
antyseptyczne (tu polecam np. inhalacje tym olejkiem). Z suszonego, rozdrobnionego imbiru nietrudno
przygotować oryginalną w smaku herbatkę, która z wyjątkową skutecznością niszczy wirusy i bakterie.

Źródło: https://sklep.naszdziennik.pl https://www.szlachetnezdrowie.pl

Zbigniew T. Nowak Czwartek, 29 października 2020, Nr 253 (6911) – Zdrowy Styl Życia

 

aleastudio