ROZMOWA / z dr. n. med. Sławomirem Ligajem z Poradni „Twoje Zdrowie” w Elblągu, specjalistą chorób wewnętrznych, gastrologiem

Za co odpowiada w naszym organizmie pęcherzyk żółciowy, nazywany popularnie
woreczkiem?
– Pęcherzyk żółciowy to po prostu zbiornik żółci. Magazynuje on żółć wyprodukowaną w wątrobie potrzebną do trawienia pokarmów. Kiedy spożywamy jakiś posiłek, następuje skurcz pęcherzyka żółciowego, częściowe lub całkowite wydalanie żółci do przewodu pokarmowego. Bez tego trudno jest trawić pokarmy.

Jakie są objawy kamieni w pęcherzyku żółciowym?
– Zwykle są to bóle brzucha – przeważnie po spożyciu tłustych, ciężkich pokarmów lub czekolady. Występują one najczęściej po prawej stronie – w okolicy prawego żebra. Mamy wtedy do czynienia z promieniowaniem do pleców, do kręgosłupa. Czasami pojawiają się dreszcze, gorączka. Jest to uzależnione od stopnia nasilenia bólu.

Kiedy mamy do czynienia z ostrym stanem zapalnym woreczka?
– Wtedy kiedy ból utrzymuje się dłużej niż 6 godzin, temperatura ciała dochodzi do 39-40 st. C, pojawiają się dreszcze, nudności, wymioty. Wtedy podejrzewamy, że doszło do zapalenia woreczka. W takich sytuacjach nie można zwlekać, trzeba jak najszybciej udać się do szpitala.

Kamienie w pęcherzyku żółciowym zawsze powodują ostre dolegliwości?
– Część osób, ok. 2/3, nie ma żadnych objawów i nie odczuwa żadnych dolegliwości. O tym, że coś w tej kwestii nie jest w porządku, dowiadują się dopiero wtedy, gdy występują bóle po prawej stronie i USG wykazuje, że znajdują się tam kamienie.
Natomiast 1/3 ludzi ma objawy bardzo silnej kolki wątrobowej, ostrego bólu po prawej stronie. Niestety, nie wiemy, dlaczego tak się dzieje.

Jak wiele osób boryka się z tą dolegliwością i kto jest na nią najbardziej narażony?
– Najczęściej narażone są kobiety – chorują cztery razy częściej niż mężczyźni. Z omawianą dolegliwością borykają się bardzo często osoby w wieku ok. 40-50 lat, ludzie otyli, a także z cukrzycą.

Jakie są metody usuwania kamieni z woreczka?
– Jest jedna, czyli usunięcie pęcherzyka żółciowego. Może to być dokonane laparoskopowo, czyli poprzez nakłucie brzucha specjalnymi przyrządami i usunięcie pęcherzyka bez wielkiego cięcia, albo przez klasyczną operację. Zwykle chirurdzy starają się stosować metodę laparoskopową, ale są stany, w których nie da się tak zrobić, i wtedy realizowana jest metoda klasyczna, polegająca na nacięciu brzucha i usunięciu pęcherzyka.

Są tacy, którzy aby uniknąć operacji, próbują rozpuszczania kamieni w woreczku
preparatami doustnymi. Jak Pan ocenia tego typu terapię?
– Nie uważam tego za dobre rozwiązanie, ponieważ ta terapia nie jest przeznaczona dla wszystkich, a poza tym jest mało skuteczna i bardzo droga. Te preparaty można stosować przez 2-3 lata jedynie wtedy, kiedy jest tzw. błotko w pęcherzyku, czyli mocno zagęszczona żółć, która może spowodować powstanie kamieni. W takich przypadkach stosowanie tych preparatów jest zasadne, bo one trochę rozrzedzają żółć i ułatwiają jej wydalanie.

Co robić, gdy pęcherzyk pełen złogów nie daje żadnych dolegliwości?
– Zasadniczo nie robimy nic, chyba że badanie USG wykaże u pacjenta obecność kamieni, ale i wówczas jest to uzależnione od tego, czy pacjent ma jakieś inne choroby, inne wskazania do usunięcia pęcherzyka. Natomiast jeśli się okaże, że w pęcherzyku żółciowym jest dużo drobnych kamieni, to wtedy należy rozważyć ich usunięcie, ponieważ podczas skurczu pęcherzyka i wydalania żółci kamienie przewędrują do przewodu żółciowego i mogą go zablokować. Dochodzi wówczas do żółtaczki, stanu
nagłego i wtedy trzeba dokonać zabiegu. Jeden duży kamień jest jeszcze do przyjęcia, ale wiele małych grozi już większymi powikłaniami. W takich przypadkach stosowany jest zabieg wprowadzenia gastroskopu do żołądka, do dwunastnicy. Można także wprowadzić sondę, która nacina koniec ujścia dróg żółciowych i pozwala na łatwiejsze wydalanie blokującego kamienia.
Poza tym czasami wprowadza się taki jakby koszyczek, który czyści i usuwa ten przewód.
Pacjentom wprowadza się też sondę. Zostawiamy na jakiś czas dren w drogach żółciowych po to, żeby ułatwić wydalenie żółci.
Kiedyś trzeba było operować i groziło to powikłaniami. A dzisiaj jest to zabieg nieinwazyjny albo mało inwazyjny.

Dziękuję za rozmowę.

Marek Zygmunt

Źródło:

Nasz Dziennik, Czwartek, 16 września 2021, Nr 215 (7177)

Pełna treść artykułu dostępna na stronie:
https://wp.naszdziennik.pl/2021-09-16/355874,kamienie-w-pecherzyku-zolciowym.html

https://sklep.naszdziennik.pl

https://www.szlachetnezdrowie.pl

 

 

aleastudio