ROZMOWA z Panią Martą Szczepańską, fizjoterapeutką i instruktorką nordic walking

Z czym może wiązać się ból biodra?
– Bóle odczuwane w okolicy biodra najczęściej wiążą się z chorobą zwyrodnieniową stawu w stanie
początkowym lub zaawansowanym. Chorzy odczuwają sztywność, która trwa około pół godziny i
znika w czasie ruchu, często skarżą się na tzw. sztywność poranną, którą muszą rozchodzić. Słyszą
trzeszczenia i zgrzytania (tzw. krepitacje), co wskazuje na brak mazi w stawie.
Chorym znany jest też inny rodzaj bólu, który narasta i nie mija wraz z chodzeniem. Intuicyjnie
odczuwamy wówczas ulgę w czasie odpoczynku. To objaw stanu zapalnego, więc ruch nie pomoże.
Czasem ból jest tak duży, że pacjenci nie mogą dalej iść, muszą się zatrzymać, odciążyć nogę.
Powoduje on ograniczenie ruchomości w stawie, a co za tym idzie, zwiększa się napięcie mięśni w
jego okolicy. Taki stan jest już poważnym powodem do operacji.
Może być jeszcze ból spowodowany przeciążeniami w czasie ćwiczeń. Jeśli ten ból mija po
odpoczynku, należy się oszczędzać przez jakiś czas, jeśli zaś ból występuje zawsze po ćwiczeniach,
trzeba poszukać przyczyny, ponieważ osoby wysportowane również mogą mieć zwyrodnienie albo
stan zapalny.

Takie dolegliwości można leczyć?
– Gdy odczuwamy silny ból, a staw jest bardziej ucieplony, tkliwy, wręcz obrzęknięty, trzeba czekać i
odpoczywać. Nie robić nic na siłę, ponieważ to z pewnością stan zapalny, czyli zaostrzenie objawów
zwyrodnienia. Można stosować maści i leki przeciwzapalne, krioterapię, czyli np. zimne okłady z lodu.
W żadnym wypadku nie rozgrzewać. Gdy po jakimś czasie (kilka dni, a nawet tygodni) ból mija,
oznacza to, że stan zapalny minął, nadal jednak trzeba zachować ostrożność.
W przypadku gdy nie ma stanu zapalnego, postępujemy zupełnie inaczej. Pacjenci przyznają, że
ciepło przynosi im uczucie ulgi w bólu. W fizykoterapii także rozgrzewamy, stosując zabiegi
ciepłolecznicze, np. lampy sollux, światło podczerwone, choć ja polecam też tradycyjne metody
domowe typu termofor czy tak lubiana przez pacjentów poduszka elektryczna. Pomogą z pewnością
masaże, elektroterapia i więcej ruchu w różnych formach.

Co możemy zrobić, żeby wytworzyć odpowiednią ilość mazi stawowej?
– Wszystko zależy od tego, w jakim stanie jest staw. Jeżeli zwyrodnienie jest duże i nie możemy się
normalnie ruszać, bo ogranicza nas ból, koniecznie trzeba się zgłosić do lekarza i wykonać badania.
Można też udać się do fizjoterapeuty. Jeśli ból jest do wytrzymania, trzeba zwiększyć ilość ruchu.
Oszczędzanie stawu w czasie dolegliwości bólowych to często zamknięte koło. Gdy się ruszamy
wytwarza się kolagen i więcej mazi stawowej, czyli substancji, która ma za zadanie zmniejszać tarcie
w stawach przez smarowanie powierzchni chrząstek. Wzmacniają się mięśnie, które przejmują część
obciążeń działających na stawy. Zdecydowanie więc polecam ruch.

Jaki ruch przy tym schorzeniu będzie bezpieczny?
– Bardzo dobrym sposobem jest nordic walking. Stosowanie prawidłowej techniki, czyli trening na
miękkim podłożu, wymach ręki za biodro oraz odpychanie się kijami od podłoża odciąża stawy
biodrowe, kolanowe i łokciowe, a nawet kręgosłup. Ten sport jest zdecydowanie lepszy niż bieganie,
choć bieganie dobrze wpływa na wytwarzanie przez organizm kolagenu. Jeśli nie mamy nadwagi czy
otyłości, wówczas możemy biegać. Nie polecam zaczynać od długich dystansów, ale np. od trzech
kilometrów, przeplatając bieg marszem.
Ostatnio często spotykam osoby w starszym wieku chodzące z kijkami po alejkach spacerowych, nie
nazwałabym tego treningiem nordic walking, ale spacerem, a to także bardzo cenny ruch.
Dla osób chcących wzmocnić mięśnie wokół stawu polecam rower stacjonarny lub cykloergometr.
Ćwiczenie zaledwie 10-15 minut dziennie wystarczy. Można oczywiście z czasem zwiększać długość
wysiłku oraz obciążenie. Bardzo dobrą formą treningu jest również gimnastyka w wodzie czy po
prostu pływanie.

Jazda na rowerze to dobra aktywność fizyczna?
– Dla osób ze schorzeniami stawu biodrowego rower stacjonarny jest bezpieczniejszy. W przypadku
osób starszych jest bardziej stabilny, ale też jazda na nim jest równomierna, nie wymaga zmienności
tempa, hamowania, przyspieszania. Nie obciąża chorych stawów pokonywaniem trudności
zróżnicowania terenu. Jazda na zwyczajnym rowerze powoduje wstrząsy, które nie są korzystne dla stawów.

Poza tym trudno wyjść na rower zaledwie na 10 minut, a w rehabilitacji chodzi właśnie o to,
by ćwiczyć systematycznie, powoli zwiększając czas treningu czy obciążenie.

Gdy stan schorzenia jest poważny i czeka nas operacja, warto zgłaszać się do rehabilitanta?
– Przed zabiegiem operacyjnym stosuje się ćwiczenia, aby nauczyć pacjenta prawidłowych ruchów,
do których wraca się po operacji. To pomaga szybciej przywrócić utraconą sprawność. Są to m.in.
ćwiczenia w odciążeniu (tzw. podwieszkach) i ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg – mięśnie
czworogłowe, grupy kulszowo-goleniowej i pośladkowe. Wykorzystując zaangażowanie pacjenta,
staramy się też utrwalić prawidłową postawę ciała, tak by zapobiec kompensacjom, czyli
nieprawidłowym ułożeniom ciała, które wymuszają nienaturalną pracę mięśni i stawów. Wymuszone
pozycje osłabiają mięśnie, powodując ich ból. Jeśli więc uda nam się doprowadzić do prawidłowej
postawy u pacjenta i nauczyć go prawidłowych wzorców ruchu, chodzenia o kulach czy lasce,
wpłynie to także na zmniejszenie bólu zwyrodnieniowego.

Można się chronić przed zwyrodnieniem stawów?
– Choć nie jest to jedyna przyczyna, wiele zmian w stawach może mieć początek w stopach. Ich
nieprawidłowe ustawienie może wpłynąć na choroby biodra, miednicę i kręgosłup. W butach na
obcasie inaczej ustawia się stopa, kolano i miednica. Jest ona pochylona do przodu i przez to
powoduje obciążenia także stawu biodrowego. Niestety podobnie niszczą postawę wydawałoby się
idealne buty, miękkie, typu balerinki czy japonki. Nie trzymają one stopy, która często koślawi się,
ucieka i wręcz wylewa z butów.
Aby uchronić się przed zwyrodnieniami, trzeba unikać przeciążeń. Utrzymywać prawidłową masę
ciała, nie dźwigać, nie nosić ciężarów, unikać długiego przebywania w pozycjach wymuszonych.
Szukać rozwiązań typu wózek na zakupy. Pracę fizyczną rozdzielać na etapy, stosować obuwie na
miękkiej podeszwie i przede wszystkim być aktywnym fizycznie, ćwiczyć, a jeśli zauważymy jakieś
niepokojące zmiany w organizmie, lepiej udać się do fizjoterapeuty lub trenera treningu medycznego
niż szukać pomocy w internecie.
Dziękuję za rozmowę.

Źródło: https://sklep.naszdziennik.pl https://www.szlachetnezdrowie.pl

Emilia Przepióra „Nasz dziennik” Czwartek, 19 grudnia 2019, Nr 294 (6650) – W zdrowym ciele zdrowy duch

aleastudio